Broniarze kolejny raz mierzą się z silnym rywalem. Pogoń w obecnych rozgrywkach prezentuje się całkiem przyzwoicie - zajmuje pewne miejsce w środkowej części tabeli. Z pewnością na Narutowicza nie zabraknie walki o każdy centymetr murawy. Jak dotąd bowiem, gościom jeszcze nigdy nie udało się w Radomiu wygrać, a gospodarze zrobią wszystko, by ta statystyka nie uległa zmianie.
W 9 dotychczasowych kolejkach rywale przegrali tylko raz. Zanotowali również pięć remisów i trzy zwycięstwa, ale większość punktów udało im się ugrać na wyjazdach.
Ekipa z Plant po raz kolejny musi udowodnić kibicom, ale przede wszystkim sobie, że stać ją na walkę o miejsca w zreformowanej III lidze. Po dwóch z rzędu wygranych, środowa porażka ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki zdaje się potwierdzać niepewność i nierówną grę radomian.
Według sztabu szkoleniowego, drużyna jest dobrze przygotowana pod względem taktycznym. Gra rywala była skrupulatnie analizowana, co pozwoliło Broniarzom poznać poszczególne elementy gry Pogoni i wyczulić na szczególnie niebezpiecznych zawodników.
Nie przeszkadzają także kontuzje, czy żółte kartki - zespół jest w dobrej dyspozycji i poza Wajihem Bouchnibą, udział wszystkich piłkarzy jest możliwy. Sam Tunezyjczyk powrócił już do treningów, ale mało prawdopodobne, by pojawił się na murawie w niedzielę.
Początek spotkania o godzinie 19:00 na stadionie przy ul Narotowicza. Kasy biletowe otwarte będą w dniu meczu od g. 17.














