Do zdarzenia doszło w środę, 3 grudnia 2025 roku, na terenie gminy Tczów. Policjanci pełniący służbę prowadzili pomiar prędkości. Nagle zauważyli kierującego volkswagenem, który pędził z prędkością 106 km/h w obszarze zabudowanym. Funkcjonariusze wydali polecenie do zatrzymania pojazdu, jednak kierowca zignorował sygnały i gwałtownie przyspieszył, próbując uciec.
Rozpoczął się pościg. 31-latek uciekał kilkanaście kilometrów, po czym porzucił samochód i wbiegł do pobliskiego lasu. Policjanci nie odpuścili — kontynuując pościg pieszo, zatrzymali uciekiniera już po chwili. Mężczyzna był trzeźwy.
Po doprowadzeniu do komendy wykonano z nim czynności procesowe, a następnie osadzono go w policyjnym areszcie. Podczas interwencji wyszło na jaw, że kierujący, mieszkaniec powiatu zwoleńskiego, poruszał się pojazdem na tablicach rejestracyjnych przypisanych do innego auta. Dodatkowo jego volkswagen nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC ani aktualnych badań technicznych.
Za przekroczenie prędkości 31-latek stracił prawo jazdy na trzy miesiące, otrzymał mandat w wysokości 1500 zł oraz 13 punktów karnych. Policjanci sporządzili również zawiadomienie do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
To jednak nie koniec konsekwencji. Mężczyzna stanie przed sądem, gdzie odpowie m.in. za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz używanie tablic rejestracyjnych nieprzypisanych do pojazdu. Za oba te czyny grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.















Napisz komentarz
Komentarze