7 listopada 2025 roku o godz. 18.00 w radomskiej Elektrowni odbędzie się wernisaż wystawy „Życie własne” autorstwa Jakuba Juliana Ziółkowskiego – malarza, którego prace prezentowane były w najważniejszych galeriach świata, m.in. w londyńskiej Hauser & Wirth, genewskim Centre d’Art Contemporain czy na 55 Międzynarodowe Biennale Sztuki w Wenecji. Wystawę będzie można oglądać do 31 grudnia 2025 roku.
Kurator wystawy, Filip Rybkowski, zwraca uwagę, że najnowsze prace Ziółkowskiego mogą być zaskoczeniem nawet dla tych, którzy dobrze znają jego dorobek.
– Wydarzyła się pewna zmiana. Te obrazy są dużo bardziej intymne, kontemplacyjne, z silnym powrotem do gestu. Artysta rezygnuje z mocnych figuratywnych narracji, kierując się ku dialogowi z samym materiałem – podkreśla Rybkowski.
Wystawa została podzielona na trzy sale, a jej narracja – jak dodaje kurator – prowadzi widza niczym droga: czasem utartym szlakiem, a czasem w nieznane, na „bezdroża i manowce”. Ten motyw wędrówki staje się metaforą procesu twórczego i wewnętrznej przemiany artysty.
Tytuł „Życie własne” można odczytywać dwojako – jako refleksję nad autonomią jednostki, ale i próbę nadania „życia” samym obrazom. – Pytamy o podmiotowość nie tylko artysty, lecz także dzieł sztuki – czy można myśleć o nich animistycznie, jak o bytach mających swoje pragnienia – mówi Rybkowski.
Jakub Julian Ziółkowski (ur. 1980 w Zamościu) ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie, w pracowni prof. Leszka Misiaka. Jego twórczość łączy symbolikę natury z duchowym wymiarem sztuki, a praktyka artystyczna staje się dla niego formą medytacji i wglądu.
Wystawa „Życie własne” zapowiada nowy etap w drodze artysty, który – jak sugeruje tytuł – daje swoim obrazom autonomię i własny puls istnienia.















Napisz komentarz
Komentarze