Cykl „Siedem Magdalen” to siedem monumentalnych obrazów, które Wojciech Fangor stworzył z myślą o swojej żonie – Magdalenie Shummer‑Fangor. Dzieła te, łączące elementy ekspresji i emocji, stanowią nie tylko zachwyt nad kobietą, ale też osobisty hołd dla najbliższej mu osoby. Jak przypomniał zastępca dyrektora ds. artystycznych MCSW ,,Elektrownia'' Łukasz Rudecki, prace te były pokazywane publicznie zaledwie dwukrotnie – w 2012 roku w Muzeum Narodowym w Krakowie oraz w 2022 roku w Elektrowni, w setną rocznicę urodzin artysty. Teraz pozostaną w Radomiu na stałe.
– To wyjątkowe dzieła, bardzo bliskie sercu pani Magdaleny Fangor, która przez lata nie chciała się z nimi rozstawać – podkreślała dyrektorka Elektrowni Wioletta Kotkowska. – Dlatego jesteśmy szczególnie wdzięczni za ten gest i zaufanie, jakim obdarzyła nas rodzina Fangora.
Piotr Patkowski, prezes Fundacji Promocji Twórczości Wojciecha Fangora i jednocześnie syn Magdaleny Shummer‑Fangor, wyjaśnił, że przekazanie obrazów to element długofalowej współpracy z Elektrownią i samorządem Mazowsza. Obecnie trwają prace nad dwoma projektami. – To kontynuacja wizji Fangora, który marzył, by jego stała kolekcja znalazła się właśnie w Radomiu. Pracujemy też nad przekształceniem domu, w którym mieszkali i tworzyli wraz z moją matką, w filię muzeum otwartą dla publiczności – zapowiedział Patkowski.
Dalsze działania w ramach tej współpracy zapowiedział także wicemarszałek województwa mazowieckiego Rafał Rajkowski. – Żywiłem nadzieję, że uda się przekonać pana Piotra do tego pomysłu, aby największa wystawa Fangora znalazła się w miejscu, gdzie artysta żył i tworzył – w południowej części Mazowsza. Projekt powoli staje się faktem, prowadzone są już działania. Mam nadzieję, że będziemy dalej wspólnie pracować nad tym, aby przestrzeń powstała jak najszybciej i mogła prezentować wszystkie najważniejsze dzieła Fangora.
Wicemarszałek docenił także gest fundacji i rodziny artysty, nazywając przekazane dzieła „bezcennymi”. – Wartość tych obrazów jest nie do oszacowania. Mówiąc, że dzisiaj dzieła Fangora to są miliony, więc wyobraźcie sobie Państwo, jaka może być wartość tych dzieł, które podarowano Elektrowni – mówił Rajkowski.
Piotr Patkowski przekazał również instytucji uwierzytelniony notarialnie malowany podpis Wojciecha Fangora.
















Napisz komentarz
Komentarze