W niedzielę, 14 września, rowerzyści spotkali się na Rynku w Radomiu, by wspólnie pokonać ostatnią w tym sezonie trasę w ramach cyklu Co Za Jazda!. Punktualnie o 10 rano peleton ruszył w stronę Rzeczniowa. Czekały na nich ponad 43 kilometry jazdy – z Radomia, szosami przez okoliczne wsie i fragment lasu, który chwilami okazał się nieco trudniejszy technicznie.
– Trasa była bardzo przyjemna, choć w jednym miejscu w lesie trochę mokro i piaszczysto-błotniście. Ale poza tym bez problemu do przejechania dla wszystkich uczestników – podkreślał Rafał Tatarek, prezes stowarzyszenia Co Za Jazda!.
Do Rzeczniowa rowerzyści dotarli w dobrych nastrojach i gotowi na finałowe atrakcje. Na mecie czekały konkursy, gadżety od partnerów i wyjątkowa nagroda główna – voucher o wartości 2 tys. zł do wykorzystania w Decathlonie. Ale to nie wszystko – finał wyprawy Co Za Jazda! tradycyjnie zbiegł się z Festiwalem Smaków, który nadał wydarzeniu niepowtarzalny klimat.
Stoły uginały się od regionalnych specjałów przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich i lokalne stowarzyszenia. Pachniało chlebem na zakwasie, pierogami, ciastami i potrawami, które od pokoleń goszczą w rzeczniowskich domach. – Ogromna radość, że możemy gościć finał peletonu Co Za Jazda! właśnie tutaj. Przyjeżdżają całe rodziny, seniorzy, dzieci, a my mamy okazję promować naszą kuchnię, rękodzieło i integrować mieszkańców – mówił Karol Burek, wójt gminy Rzeczniów.
Tego dnia finał miał także jubileuszowy, XXV Rzeczniowski Rajd Rowerowy „Ty i Ja. Rowery Dwa”.
Rowerzyści spragnieni atrakcji mogli zostać dłużej – podczas Festiwalu Smaków na scenie pojawili się m.in. Ronald Band, Kapela Bronka Machla, Kapela Szybkie Chłopy czy Maciej Smoliński, a wieczorem gwiazdą był Mariusz Kalaga. Dzień zakończyła zabawa taneczna z zespołem Vegas, przyciągając nie tylko uczestników rajdu, ale też mieszkańców całej gminy.
Tak zakończył się tegoroczny cykl Co Za Jazda! – sześć niedzielnych wypraw od kwietnia do września. Rzeczniów, dzięki Festiwalowi Smaków i wyjątkowej atmosferze, po raz kolejny okazał się idealnym miejscem na finał. – Tutaj jest zawsze coś więcej niż tylko rower. Jest pyszne jedzenie, świetna atmosfera i integracja – podsumował Rafał Tatarek.
A to jeszcze nie koniec – przed rowerzystami pozostaje Co Za Jazda! Ultra, czyli ponad stukilometrowa trasa zaplanowana na 5 października. To właśnie wtedy rowerzyści ostatecznie zamkną sezon, pełen emocji, przygód i wspólnych kilometrów.
Partnerem wydarzenia jest samorząd województwa mazowieckiego.















Napisz komentarz
Komentarze