Spotkanie rozpoczęło się nie najlepiej dla radomian. Już w 8. minucie po dośrodkowaniu gola dla GKS zdobył Madox Sobociński. Broń długo nie potrafiła złapać rytmu, choć szansy szukali m.in. Kobiera czy Dziubiński. Najbliżej wyrównania w pierwszej połowie był Kobiera, którego uderzenie głową trafiło w słupek, a później gospodarzy uratowała poprzeczka.
Po przerwie drużyna z Radomia złapała lepszy rytm. W 55. minucie po rozegraniu rzutu wolnego piłka trafiła do Kobiery, a ten mocnym strzałem po ziemi doprowadził do remisu. Broń nabrała pewności siebie i konsekwentnie atakowała, a sytuacje mieli m.in. Dziubiński i Owczarek, jednak żaden z nich nie zdołał skierować futbolówki do siatki. Ostatecznie pojedynek zakończył się podziałem punktów, a podopieczni Macieja Jarosza po czterech kolejkach pozostają w strefie spadkowej, bez zwycięstwa w lidze.
Gole: 1:0 Sobociński (8.), 1:1 Kobiera (55.)
GKS Wikielec: Włodarczyk – Bosse, Rajski (60. Dąbrowski), Sobociński (84. żk), Jajkowski (83. Sahid), Zieliński, Romanik, Bajko (76. Hreben, 48. żk), Starbała, Górecki, Kuban.
Broń Radom: Czerny – Jakubczyk, Wrześniewski, Baszlaj, Górka (57. Piwowarczyk, 48. żk), Kałaska, Kobiera, Dziubiński, Khiri (46. Derlatka), Pieczarka (46. Owczarek, 37. żk), Noworyta.
Sędzia: Dawid Szymański (Gdańsk)















Napisz komentarz
Komentarze