Prognozy Urzędu Statystycznego w Warszawie są alarmujące. Do 2060 roku w zaledwie siedmiu powiatach województwa mazowieckiego wzrośnie liczba ludności - w Warszawie oraz powiatach wołomińskim, legionowskim, warszawskim zachodnim, grodziskim, pruszkowskim i piaseczyńskim. W pozostałych 35 prognozowany jest ubytek ludności.
Najbardziej dramatycznie wyglądają statystyki dotyczące m.in. Radomia, Ostrołęki, Płocka, powiatu żuromińskiego, czy lipskiego, gdzie ubytek ludności wyniesie ponad 30 procent.
Jeśli chodzi o gminy, to prognozowany spadek liczby ludności we wsi Ceranów w powiecie sokołowskim jest na poziomie ponad 70 procent, w Raciążu 62 procent, a we wsi Pacyna w powiecie gostynińskim ponad 60 procent.

- To jest ogromne wyzwanie. W 172 gminach będzie ponad 20 proc. spadku liczby ludności. Będą również takie gminy, gdzie, jak prognozujemy, te spadki będą sięgały 60-70 proc. W którymś momencie możemy mierzyć się z taką sytuacją, gdzie będziemy mieli wsie bez mieszkańców - mówi Agnieszka Ajdyn, dyrektorka Urzędu Statystycznego w Warszawie.
Drugim wyzwaniem w województwie mazowieckim będzie proces starzenia się społeczeństwa.
- Zgodnie z prognozą Głównego Urzędu Statystycznego w roku 2060 prawie wszystkie gminy w województwie mazowieckim będą miały co najmniej 1/4 mieszkańców w wieku poprodukcyjnym, powyżej 65. roku życia - informuje Tomasz Zegar, zastępca dyrektora Urzędu Statystycznego w Warszawie.
Wyzwania demograficzne sprawiają, że konieczne będą zmiany w planach inwestycyjnych.
- My, jako planiści, uważamy, że za dużo się buduje. Potrzebne jest dokonanie inwentaryzacji np. mieszkań, domów. Wszędzie tam, gdzie gminy się wyludniają, trzeba zadbać o to, co jest, a nie budować cały czas nowe. Myślę, że od kolejnej strategii to powinien być wiodący scenariusz - uważa Elżbieta Kozubek, dyrektorka Mazowieckiego Biura Planowana Regionalnego w Warszawie.
Statystycy i planiści zwracają także uwagę na konieczność myślenia przyszłościwego.
- Potrzebujemy innego podejścia do budowania, bardziej z myślą nie o bieżących korzyściach i bieżącej kadencji, ale o mieszkańcach, którzy zostaną w danej gminie i będą mieli inne potrzeby. Trzeba będzie im zapewnić inne usługi publiczne o innej intensywności niż jest to teraz. Już teraz powinniśmy o tym myśleć i o tym dyskutować - mówi Tomasz Zegar, zastępca dyrektora Urzędu Statystycznego w Warszawie.
W zestawieniu z resztą Polski mieszkańcy województwa mazowieckiego żyją dłużej i lepiej zarabiają. Województwo może się też pochwalić wyższym wskaźnikiem zatrudnienia i współczynnikem aktywności zawodowej, czy większą liczbą oddanych do użytku mieszkań w stosunku do liczby mieszkańców.















Napisz komentarz
Komentarze