Golubickas regularnie pojawia się na zgrupowaniach reprezentacji swojego kraju. Od kilku lat jest jednym z liderów drużyny i nie zmieniło się to po transferze do Polski. Pomocnik nie będzie odpoczywał podczas najbliższej przerwy na mecze Eliminacji do Mistrzostw Świata FIFA, które odbędą się w 2026 roku w Kanadzie, Meksyku i USA.
25-latek długo czekał na otrzymanie realnej szansy od Joao Henriquesa, trenera Radomiaka. Ta pojawiła się po ostatnim zgrupowaniu kadry, podczas którego pojawił się na murawie PGE Narodowego i zagrał 60 minut w przegranym 0:1 meczu z reprezentacją Polski. W kolejnym meczu, z Finlandią (2:2), nie wyszedł w pierwszym składzie, ale po wejściu z ławki rezerwowych zanotował asystę przy wyrównującym trafieniu Gvidasa Gineitisa.
Niedługo potem Litwin wszedł z ławki przeciwko Koronie Kielce i znowu zanotował asystę, tym razem dogrywając do Capity Capemby. Po trzech kolejnych spotkaniach, w których zagrał łącznie niecałe 50 minut, wyszedł w podstawowym składzie na prestiżowy mecz z Lechem Poznań, podobnie jak tydzień później w Gliwicach przeciwko Piastowi.
Podczas najbliższego zgrupowania Golubickas będzie miał szansę zagrać przeciwko Malcie (07.06) - w eliminacjach do mundialu oraz Danii (10.06) - w meczu towarzyskim.
Napisz komentarz
Komentarze