Pierwsza edycja Orszaku Królewskiego przeniosła uczestników prosto do średniowiecza, gdzie 29 grudnia 1474 r. w Radomiu doszło do zaręczyn Jadwigi Jagiellonki z Jerzym Bogatym. - Ten kontrakt małżeński odbił się sporym echem w całej Europie, dlatego że wesele między tym dwojgiem ludzi było jednym z największych w tamtych czasach - tłumaczy Magdalena Krajewska, prezeska Lokalnej Organizacji Turystycznej Ziemi Radomskiej.
LOTZR, przypominając mieszkańcom Radomia o tym wydarzeniu, przygotowała historyczny piknik, który rozpoczął się na pl. Corazziego, skąd uczestnicy ruszyli na radomski Rynek. - Tutaj odbyła się inscenizacja zaręczyn, następnie grupy rekonstrukcyjne zaprezentowały pokazy walk rycerskich. Była także możliwość strzelania z łuku czy z kuszy - wylicza prezeska.
Uczestnicy mogli też spróbować średniowiecznej kuchni. - Przygotowaliśmy do degustacji polewkę z soczewicy, bluszczyku kurdybanku i podagrycznika. Trzeba pamiętać, że Polacy w tamtym okresie nie jadali zup, tylko właśnie polewki i barszcze. To bardzo proste w przyrządzeniu danie - wyjaśnia Małgorzata Bliskowska, kuchnia rycerska.
Oprócz tradycyjnej polewki, uczestnicy mogli skosztować również placuszków wypiekanych na miejscu, które kiedyś były podstawą dań na królewskich biesiadach.
Niepowtarzalny klimat stworzyli również ludzie przebrani w średniowieczne stroje. A przebrali się zarówno dorośli, jak i ci najmłodsi uczestnicy. - Ja jestem dziś rycerzem - zdradził nam kilkuletni Ziemowit.
- To bardzo fajna inicjatywa, to zawsze coś innego, co przy okazji przypomina nam trochę naszej historii - komentuje pani Barbara Wiśniewska, uczestniczka pikniku.
Poza historycznymi rekonstrukcjami i średniowieczną kuchnią, na uczestników czekało również mobilne studio Radia Rekord.
Jak podkreśla Magdalena Krajewska, w planach jest, aby Orszak Królewski stał się cyklicznym grudniowym wydarzeniem w Radomiu.















Napisz komentarz
Komentarze