Do zdarzenia doszło w sobotę, 21 grudnia w Tynicy w gminie Tczów. 35-latek kierował mazdą, wpadł w poślizg i dachował, a następnie wjechał do przydrożnego rowu. Okazało się, że był pijany.
- Miał blisko dwa i pół promila alkoholu w organizmie, pobrano również krew do dalszych badań. Dodatkowo okazało się, że miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze ośmiu miesięcy - mówi mł.asp. Katarzyna Słyk ze zwoleńskiej policji.
Mężczyzna został przewieziony do szpitala i po badaniach trafił do aresztu, gdzie odbędzie zasądzoną karę.
Pojazd, którym poruszał się 35-latek, był niedopuszczony do ruchu i został zabezpieczony.
Napisz komentarz
Komentarze