Każdy kolejny tydzień to kolejne zmartwienia dla kibiców Radomiaka. Po niedawnej porażce z nisko notowaną Stalą Mielec przyszedł czas na stratę punktów w Lublinie, z tamtejszym Motorem. Puszcza Niepołomice i Korona Kielce sprawiły, że zespół trenera Baltazara ostatnie dni spędził w strefie spadkowej i, niestety dla radomian, na ten moment ciężko szukać nadziei na lepsze jutro.
GKS Katowice to beniaminek Ekstraklasy. Mimo to, zawodnicy trenera Góraka od dłuższego czasu prezentują się naprawdę dobrze. Ostatnie osiem spotkań ligowych to cztery zwycięstwa i remis drużyny ze Śląska. W tym czasie pokonali między innymi Pogoń Szczecin (3:1), Puszczę Niepołomice (6:0) czy Cracovię (4:3). W ubiegły weekend w starciu beniaminków okazali się lepsi od 17. w tabeli Lechii Gdańsk. Tym samym Górnicy awansowali na pozycję numer 9, zbierając na swoim koncie 22 punkty - to o 6 oczek więcej niż RKS.
Warto przypomnieć, że to ostatnia w tym roku kolejka polskiej ligi. Radomiak domowym zwycięstwem, o ile swojego meczu nie wygra Korona bądź Puszcza, może zagwarantować sobie przeczekanie zimy nad czerwoną strefą. Co więcej, Zieloni mają do rozegrania zaległe spotkanie ze Śląskiem Wrocław, które odbędzie się na Dolnym Śląsku w sobotę, 14 grudnia.
Początek spotkania z GKS-em w piątek, 6 grudnia o godz. 18:00 na stadionie przy ulicy Struga 63 w Radomiu.
















Napisz komentarz
Komentarze