Budowa wiaduktu na ul. Żeromskiego trwa już półtora roku. W tym czasie stary obiekt został zburzony, a prace przy nowym są coraz bardziej zaawansowane. Blisko końca jest budowa południowej części wiaduktu.
- Już możemy zobaczyć, że jest on niemalże cały wybetonowany, więc te prace tak naprawdę posuwają się bardzo mocno do przodu. Jeśli chodzi o wiadukt północny, czyli ten, który w teorii ma być otwarty później, tutaj trwa przygotowanie pod betonowanie tego wiaduktu. Zbrojenie już zostało ułożone i w tym tygodniu wykonawca faktycznie powinien wejść z betonowaniem poszczególnych odcinków tego wiaduktu. Trwa także montaż odwodnienia samego wiaduktu, a także gdzieniegdzie możemy spotkać się jeszcze z pracami brukarskimi - mówi Dawid Puton, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Wciąż jednak nie zapadła decyzja, czy zostaną zrealizowane wcześniejsze zapowiedzi, dotyczące wcześniejszego dopuszczenia do ruchu jednej części wiaduktu.
- Do tej pory do Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji nie wpłynął żaden aneks terminowy, który złożyłby wykonawca, że chciałby, aby delikatnie przesunąć termin. Natomiast poczekajmy jeszcze chwilę, myślę, że już niebawem wszystko będzie wiadomo i fakt, czy ten wiadukt będzie przejezdny, czy też nie. Myślę, że w ciągu najbliższych kilku, kilkunastu tygodni poznamy odpowiedź na to pytanie - tłumaczy Dawid Puton.
Wiadukt ma być gotowy w kwietniu przyszłego roku. To jedna z najważniejszych inwestycji drogowych realizowanych obecnie w Radomiu. Budowa będzie kosztowała blisko 180 mln zł. Część finansowana z budżetu miasta to koszt około 131 milionów złotych, natomiast część kolejowa to niemal 48 milionów złotych.















Napisz komentarz
Komentarze