Free(Ra)dom Festival na półmetku

Tegoroczna edycja imprezy znajduje się już na półmetku - za mieszkańcami miasta koncerty, wystawy i liczne warsztaty. W tym roku hasłem przewodnim festiwalu jest "Uwolnij (swoją) naturę!". - To jest bardzo młody festiwal, ale jednocześnie też bardzo ważny. Wychodzimy od Czerwca '76, ale chcemy być do niego trochę w kontrze i mówić o wolności w sposób zupełnie nieskrępowany, poruszając jej różne aspekty. To już druga edycja imprezy, która realizowana jest dzięki Budżetowi Obywatelskiemu Mazowsza, a więc widać, że mieszkańcy miasta doceniają tę inicjatywę i ciągle na nią głosują - mówi Sebastian Równy, dyrektor wydziału kultury UM - Jednocześnie jest to doskonała okazja do wspólnej integracji i oczywiście lepszej promocji Radomia - dodaje. 

W tym roku Free(Ra)dom Festival został otworzony przez wyjątkową Paradę Żywiołów, która przeszła ulicami miasta. Przemarsz rozpoczął się na pl. Jagiellońskim - skąd grupa prowadzona przez Otwarty Teatr Perkusyjny przeszła na pl. Corazziego. Nie zabrakło pokazów ognia, odgłosów bębnów i oryginalnych strojów. Po drodze uczestnicy parady mieli cztery przystanki, na których prezentowali krótkie przedstawienia. Z każdym kolejnym przystankiem do przemarszu przyłączała się większa grupa zainteresowanych radomian.

Zwieńczeniem przejścia była wielka potańcówka zorganizowana na pl. Corazziego w rytm muzyki granej przez zespół Do Kapelusza. Jednak to nie był koniec wieczornych wrażeń, bowiem wszyscy zainteresowani mogli wziąć udział w kinie plenerowym - na dużym ekranie wyświetlony został film pt. "Siostry Rzeki", który był również nawiązaniem do wystawy, która pojawiła się w Parku Kościuszki. Chodzi tutaj o ekspozycję autorstwa Cecylii Malik pt. "Matki Polki na wyrębie". - Ekspozycja jest pomysłem artystycznym, który odnosi się do masowej wycinki drzew, mającej miejsce w 2017 roku. Fotografie przedstawiają autorkę projektu, która karmi piersią swoje dziecko, siedząc na pniach wyciętych drzew. Obraz ten ma na pewno symboliczne znaczenie, bo pokazuje, że sam wyrąb drzew nie jest tylko tu i teraz, ale ma długoterminowe konsekwencje. Przykładem jest chociażby to, że karmione dziecko nie doświadczy już nigdy bujności drzew, które w tamtym miejscu rosły - tłumaczy Małgorzata Grygierczyk, członkini kolektywu Siostry Rzeki. 

Przed mieszkańcami Radomia jeszcze jeden, ostatni dzień zabawy. Niedzielna część festiwalu rozpocznie się o godz. 14 od bloku warsztatowego dotyczącego edukacji ekologicznej. Następnie, przykładem poprzednich dni, będzie można skorzystać z namiotu dobrostanu, a także wziąć udział w grze terenowej. 

Tegoroczna edycja festiwalu zakończy się w niedzielę, 16 czerwca o godz. 20. Będzie to muzyczne zwieńczenie imprezy, bowiem w radomskiej muszli wystąpi zespół DYM.