Można było potańczyć w rytm muzyki ludowej, posmakować kuchni regionalnej a także wziąć udział w konkursach. W niedzielę (10.07) w Bieniędzicach w gminie Wolanów odbył się festyn regionalny Tyndy-Ryndy.
12.07.2016 09:28
Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale
na YouTube -TUTAJ.
Tego typu festyny to najlepszy dowód na to, że kultura i obyczaje ludowe są obecne na ziemi radomskiej. Wielu mieszkańców całej gminy przybyło na szkolne boisko w Bieniędzicach by samemu poczuć niezwykły klimat tego miejsca. Jak mówi Marcin Ciężkowski, wiceprezes Stowarzyszenia Inicjatyw Kulturalnych „Na ludową nutę” tego typu wydarzenia służą integracji lokalnej społeczności.
- Wspólnie z naszymi seniorami ze stowarzyszenia organizujemy sobie czas, tak jak ten jarmark. Mam nadzieję, że wpisze się w folkowe wydarzenia w regionie, w powiecie radomskim i przysuskim - mówił Ciężkowski.
baner Cozadzien > Galerie > Wydarzenia AAA 10.07.2016 Jarmark ludowy Tyndy - Ryndy w Bieniędzicach
Dużym zainteresowaniem cieszyły się specjały przygotowane przez grupę kobiet z lokalnego koła gospodyń pod przewodnictwem Elżbiety Jamiłowskiej, sołtysa Bieniędzic.
- W smalcu specjalizuje się nasz radny, Marcin Ciężkowski, zawsze robi pyszny smalec, zarówno sam mięsny jak i z pieczareczkami. Kobiety robiły pierogi, z farszem z mięsa i kapusty. Są też wszelkiego rodzaju ciasta, ja robiłam raczuchy. Jest barszczyk czerwony, a pani Kazia Pikiewiczowa robiła paszteciki do barszczyku - wymienia sołtys Bieniędzic.
Nazwę jarmarku wymyślił Marcin Ciężkowski. Tyndy-Ryndy oznacza krętą drogę. Podobne festyny odbywają się w regularnie w innych sołectwach gminy Wolanów.
Najświeższe wiadomości z Radomia
i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku -TUTAJ.