Wystawa malarstwa Idowu Oluwaseuna jest pierwszym w Polsce i w Europie Wschodniej pokazem działań nigeryjskiego artysty. Należy on do czołówki afrykańskich malarzy mieszkających i tworzących w Stanach Zjednoczonych. Pomysł sprowadzenia jego prac do naszego miasta narodził się podczas wizyty pracowników "Elektrowni" w Berlinie, gdzie zobaczyli kilka jego obrazów. - Wydały się nam na tyle interesujące, że już wtedy pojawił się pomysł, żeby zaprezentować jego prace w Elektrowni. Mamy niepowtarzalną okazję zobaczyć jego twórczość, bo zgromadzenie tak dużej liczby prac w jednym miejscu nie jest proste - mówi Łukasz Rudecki, dyrektor artystyczny MCSW Elektrownia w Radomiu.
W "Elektrowni" w Radomiu zobaczymy kilkanaście wielkoformatowych portretów przedstawiających osoby z głowami owiniętymi tkaniną, z częściowo zasłoniętymi twarzami. - Artysta wykorzystuje taki zabieg, zasłaniając portretowanym osobom twarze. Dzięki temu nabierają oni pewnego rodzaju anonimowości. Artysta bardziej skupia się na problemie koloru skóry, który w Afryce jest bardzo duży i bardzo ważny. Odnosi się to inności - przykładem są wizerunki osób chorych na bielactwo. W Afryce to ważny problem, bo takie osoby są traktowane inaczej, są wykluczone ze społeczeństwa, często padają ofiarą porwań - tłumaczy Paweł Witkowski, kurator wystawy.
Prace nigeryjskiego artysty można będzie oglądać w "Elektrowni" do 24 marca br.















Napisz komentarz
Komentarze