W środę, 2 sierpnia ok. godz. 22 dyżurny radomskiej komendy otrzymał zgłoszenie od maszynisty, który w Ludwinowie (gmina Kowala) musiał awaryjnie zatrzymać pociąg, żeby nie potrącić człowieka. - Na miejsce skierowano patrol policji, który ustalił, że 25-letni mężczyzna poruszał się po przeciwległym torze - informuje sierż. Marta Wziątek z wydziału prewencji KMP w Radomiu.
25-latek odpowie przed sądem za stwarzanie zagrożenia bezpieczeństwa.














Napisz komentarz
Komentarze