Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
wtorek, 23 grudnia 2025 00:29
Reklama

Efektowne pożegnanie Radomiaka Radom z kibicami. Zieloni pokonali Widzew Łódź!

Radomiak Radom pokonał Widzew Łódź 3:1, prezentując efektowną grę. Za tydzień w Szczecinie Zieloni zakończą sezon w PKO Ekstraklasie
Efektowne pożegnanie Radomiaka Radom z kibicami. Zieloni pokonali Widzew Łódź!

Źródło: fot. Szymon Wykrota / cozadzien.pl

Radomiak do ostatniego meczu w sezonie przed własną publicznością przystąpił bez: Damiana Jakubika (pauza za kartki) oraz kontuzjowanych: Leonardo Rochy i Luisa Machado. Z kolei Widzew, który przegrał pięć z ostatnich sześciu meczów na obiekcie MOSiR-u pojawił się bez: Serafina Szoty, Marka Hanouska i Jordi Sancheza.

 

Mimo wszystko obie drużyny już wcześniej zapewniły sobie utrzymanie i w związku z tym kibice liczyli na otwarte widowisko. Tak też było, a w samej pierwszej połowie komplet widzów ujrzał cztery gole z czego arbiter Tomasz Musiał jednego nie uznał.

 

Najpierw w 6 minucie napór Zielonych przyniósł im bramkę bo piłkę po zablokowanym strzale Lisandro Semedo już skutecznie dobił Frank Castaneda. Niestety radość radomian nie trwała długo, bowiem zaledwie kilkadziesiąt sekund później Ernest Terpiłowski wykorzystał błąd defensywy rywali i zmusił do kapitulacji Gabriela Kobylaka. Od tego momentu podopieczni Constantina Galcy przejęli inicjatywę, ale seria dośrodkowań nie przynosiła spodziewanych efektów. Sytuacja zmieniła się dopiero w 45 minucie. Wtedy to do takiej właśnie futbolówki dopadł Dawid Abramowicz i skierował ją swoją słabszą prawą nogą, tuż obok słupka! Niestety wcześniej murawę z powodu kontuzji opuścił Bartłomiej Pawłowski, który siał strach na lewej stronie radomian.

 

Po zmianie stron gospodarze nie zamierzali się cofać i bronić wyniku. Wciąż to zespół Galcy dominował i przeprowadzał groźne akcje. Niestety dwóch stuprocentowych okazji strzeleckich nie potrafili wykorzystać: Jean Franco Sarmiento, jak i Semedo, którzy przegrali rywalizację oko w oko z Ravasem. Ataki radomian w końcu przyniosły spodziewany efekt. W 86 minucie, kolejna groźna akcja Radomiaka przyniosła mu gola. Piłke od Castenedy otrzymał Semedo i tym razem płaskim strzałem obok słupka zmusił do kapitulacji Ravasa! Jak się miało okazać był to ostatni gol tego jednostronnego pojedynku.

Radomiak Radom – Widzew Łódź 3:1 (2:1)

Bramki: Castaneda, Abramowicz, Semedo – Terpiłowski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama