Podopieczne Błażeja Krzyształowicza wracają do zdrowia po problemach z początku sezonu. Ostatnio radomianki wygrały ligowe spotkanie z Volley Wrocław i pucharowe z Płomieniem Sosnowiec.
- Tak, to jest najważniejsze, że teraz dysponujemy kompletem zawodniczek. Wszystkie są już zdrowe na tyle, że mogą trenować, natomiast trwa powrót do ich dobrej dyspozycji fizycznej, bo po każdej kontuzji to trochę trwa i jest to zindywidualizowane w zależności od kontuzji - mówi Błażej Krzyształowicz, trener Radomki.
Teraz przed radomiankami bardzo trudny sprawdzian, bo pojedynek z zespołem, który do tej pory w tym sezonie zanotował komplet ligowych zwycięstw, czyli Developresem Bella Dolina Rzeszów.
- Bardzo mocny przeciwnik, zdobywca już jednego trofeum w tym sezonie, czyli Superpucharu Polski, ale nie można tego przeceniać. Trzeba oddać szacunek, podejść jak dobrego zespołu, ale bez żadnego strachu czy obawy i z góry zakładania jakiegoś scenariusza w meczu. To my mamy się starać narzucić swój scenariusz i pomysł na grę - zaznacza szkoleniowiec radomianek.
Początek meczu Developres Bella Dolina Rzeszów - Moya Radomka Lotnisko Radom dziś o godz. 19 w hali Podpromie w Rzeszowie.















Napisz komentarz
Komentarze