Ulica Wolność od wielu lat była w tragicznym stanie, a przejazd samochodem przypominał slalom. To już jednak przeszłość, bowiem po kilku miesiącach prac, ulica zmieniła swoje oblicze. - Ta ulica ma ponad 40-letnią historię i przez ten czas nie była remontowana. To pierwszy remont tej ulicy od ponad 40 lat. To też ta ulica, która jest naturalnym łącznikiem między ulicą Reja i Wernera i jest bardzo często wybierana przez radomskich kierowców - mówi Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
- Cieszę się, że tak sprawnie przeprowadziliśmy tę inwestycję. Były tu bardzo trudne warunki gruntowe, w ciągu 8 miesięcy udało nam się wykonać inwestycję i mam nadzieję, że będzie bardzo długo służyć mieszkańcom - dodaje Dominik Podsiadło, prezes zarządu firmy Budromost Starachowice.
Oprócz nawierzchni, powstały także nowe chodniki, zjazdy czy zbiornik retencyjny, który ma zapobiec zalewaniu ulicy. Dodatkowo położono także asfalt na ul. Warzywnej. Zamontowano także 21 lamp ledowych. To jednak nie koniec. - Spowolnienie ruchu, bo trzy wyniesione przejścia i dwa spowalniacze ruchu, żeby ta ulica nie służyła do wyścigów, ale była ulicą o ruchu uspokojonym. Do tego nowe chodniki, co nie było łatwe, bo musieliśmy uzyskiwać odstępy od obowiązujących norm, bo jest tutaj wąsko, do tego nowe miejsca parkingowe. Obecny kształt tej ulicy to wypadkowa potrzeb i oczekiwań mieszkańców - wyjaśnia Mateusz Tyczyński, wiceprezydent Radomia.
W sumie wyremontowano odcinek o długości 550 m. Cała inwestycja kosztowała 4 mln 700 tys. zł, z czego 2 mln 600 tys. zł to dofinansowanie z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
















Napisz komentarz
Komentarze