W gr. II 4. ligi zdecydowanym liderem jest drużyna z Piaseczna. MKS tym razem 5:1 pokonał KS Raszyn i nad drugim w tabeli Oskarem Przysucha ma już 15 punktów przewagi. Dużo ciekawiej jest za plecami lidera. Otóż w Sulejówku miejscowa Victoria podejmowała Oskara. Było to starcie trzeciej i drugiej siły rozgrywek. Po 40 minutach miejscowi prowadzili 2:0, bo Jakuba Mazura pokonali: Stanisław Ławcewicz-Musialik i Patryk Szeliga. Za to tuż przed przerwą kontaktowego gola uzyskał Przemysław Śliwiński wykorzystując rzut karny. W 56 minucie Sebastian Pindor również stanął przed szansą zdobycia gola z „jedenastki”, ale jego uderzenie wybronił 19-letni Mazur. Niewykorzystany rzut karny zemścił się na Victorii w 75 minucie gry, kiedy to wynik ustalił Riad Abbaszade.
O ile punkt wywalczony przez Oskara na trudnym terenie należy uznać za sukces, to już srodze swoich fanów zawiodła Energia. Kozieniczanie do rywalizacji z innym walczącym zespołem o pozostanie, a więc Mazurem przystępowali po triumfach nad: Mszczonowianką i Żyrardowianką. Niestety powiedzenie, do trzech razy sztuka, nie znalazło potwierdzenia u podopiecznych Pawła Rajna. Mazur wygrał 1:0 i mocno ograniczył szanse Energii na utrzymanie. Tymczasem aż sześć goli padło w Radomiu podczas pojedynku Zamłynia Kombud z Mszczonowianką. Aż pięć z nich uzyskali goście i spowodowali, że podopieczni Bolesława Strzemińskiego mają już 104 bramki na koncie, straconych goli!
W środę 1 czerwca rozegrana zostanie 31. seria gier. Oskar o godz. 17:30 podejmie Milan Milanówek, zaś w Żyrardowie zagra Zamłynie, a Energia uda się na pojedynek ze zdegradowanym już wcześniej Płomieniem Dębie Wielkie.
Wyniki:
Enea Energia Kozienice – Mazur Karczew 0:1, Victoria Sulejówek – Oskar Przysucha 2:2, Zamłynie Kombud Radom – Mszczonowianka Mszczonów 1:5.















Napisz komentarz
Komentarze