Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 08:06
Reklama BAIKA czyste powietrze

Poszedł w ślady trenera. Paweł Brach mistrzem Polski seniorów!

Paweł Brach zdobył dla Radomia pierwszy złoty medal pięściarskich Mistrzostw Polski seniorów od 33 lat. Wcześniej tej sztuki dokonał Sławomir Żeromiński obecny szkoleniowiec „Bombermana”!
Poszedł w ślady trenera. Paweł Brach mistrzem Polski seniorów!

Źródło: fot. archiwum Paweł Brach

Sławomir Żeromiński w 1987 uzyskał tytuł mistrza Polski seniorów w boksie. Rok później na najwyższym stopniu podium stanął Jan Wałejko z Broni. Od tamtego czasu minęło aż 33 lata i nikt z radomian nie powtórzył tego wyczynu. Ta seria została przerwana w piątkowy wieczór w Wałbrzychu za sprawą Pawła Bracha. Utalentowany pięściarz młodego pokolenia już w środę w zwycięskim półfinale pokazał, że będzie się liczył w walce o złoto z Robertem Zakharyanem. Tak się też stało. Już pierwsza runda pokazała, że szczecinianin może mieć spore tarapaty. To właśnie on przyjął więcej ciosów, a raz był przez arbitra ostrzeżony. Druga runda również rozpoczęła się po myśli Bracha, od prawego sierpowego. Następnie radomianin umiejętnie się bronił, wyprowadzając co jakiś czas szybkie kontry. Pod koniec rundy Brach popisał się efektowną kombinacją ciosów, po których Zakharyan był liczony. Nie minęło kilka sekund, a arbiter po raz drugi liczył rywala Bracha i ostatecznie w drugiej minucie i 24 sekundzie przerwał pojedynek, który przez rsc wygrał zawodnik Radomiaka! Brach chwilę po walce nie krył wzruszenia, jednocześnie dziękując swojemu trenerowi Sławomirowi Żeromińskiemu. - To on mnie wychował. Nie tylko jako zawodnika, ale i człowieka. To trener zabrał mnie niejako z ulicy. Bardzo mu dziękuję – mówił zachwycony Brach.

Tymczasem srebrny medal w wałbrzyskich mistrzostwach przypadł Emilianowi Dudajkowi. Zawodnik RKB Boxing przegrał jednogłośnie na punkty z Jakubem Słomińskim, ale nie zawiódł i wykazał się dużą ambicją kilkakrotnie trafiając ciosem swojego przeciwnika.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama