Wniosek o przywrócenie strefy ciszy złożył Komitet Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej, reprezentujący grupę wędkarzy, zrzeszonych w radomskim Zarządzie Okręgowym Polskiego Związku Wędkarskiego.
Argumenty za jej utrzymaniem przedstawiał Antoni Chmura, prezes radomskiego PZW, który podtrzymywał wcześniejsze stanowisko wędkarzy, że wprowadzenie sprzętu pływającego z silnikami spalinowymi naruszy cały ekosystem zalewu i spowoduje straty w rybach. Z kolei Dariusz Wołczyński, wójt gminy Przytyk wskazywał na korzyści społeczno - ekonomiczne dla gminy i jej mieszkańców, związane z dopuszczeniem zbiornika do innych form rekreacji niż tylko wędkarstwo.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, przed podjęciem ostatecznej decyzji konieczne jest wykonanie profesjonalnej analizy akustycznej, która ma dać odpowiedź na pytanie czy ruch spalinowych jednostek pływających przekracza ustalone normy hałasu czy też nie. Wyłoniona w przetargu certyfikowana firma badawcza z Kielc prowadzi tego rodzaju badania na zbiorniku Jagodno od połowy lipca. Na przeprowadzenie analizy ma 3 miesiące.
Ze względów formalno - prawnych Rada Powiatu nie mogła więc obecnie przyjąć projektu uchwały, przedstawionego przez wędkarzy. Za odrzuceniem projektu było 16 radnych, 4 było za, 2 wstrzymało się od głosu, a 2 nie brało udziału w głosowaniu.
Jak poinformował starosta Waldemar Trelka, po przedstawieniu raportu z wynikami badań, wykonanych przez niezależną firmę, radni będą mogli podjąć decyzję w tej sprawie podczas jednej z jesiennych sesji.















Napisz komentarz
Komentarze