Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
poniedziałek, 22 grudnia 2025 12:04
Reklama

Wpadłeś w długi telekomunikacyjne? Zobacz, jak możesz z nich wyjść!

3 900 zł – taka jest średnia wysokość długów telekomunikacyjnych, z którymi zmagają się Polacy. Łączna wysokość zobowiązań, ciążących na osobach prywatnych z tego tytułu to obecnie ponad 945 mln zł. Jeśli ty również mierzysz się z takim obciążeniem, zobacz, jak skutecznie się go pozbyć. Jedną z opcji, z której możesz skorzystać, jest spłata długu w ratach. Sprawdź.

Skąd biorą się długi komunikacyjne

O wpadnięcie w długi telekomunikacyjne nie jest tak trudno, jak mogłoby się wydawać. Chociaż usługi związane z połączeniami telefonicznymi czy transferem internetowym są dość niedrogie, wystarczy np. przypadkowo włączyć usługi premium czy zapomnieć o zablokowaniu roamingu danych podczas wyjazdu zagranicznego. Tyle może wystarczyć, aby rachunek znacząco urósł, a jego natychmiastowa spłata stała się niemożliwa. Jednak bez względu na powód, zobowiązanie trzeba uregulować – to jedyny sposób, aby cieszyć się czystym kontem kredytowym i spokojem, bez obaw o proces sądowy czy egzekucję komorniczą. Na szczęście może to być prostsze niż się wydaje.

Spłata długu w ratach – dlaczego to się opłaca?

Rzadko kiedy zdarza się, że osoba zadłużona jest w stanie uregulować zaległości w ramach jednej płatności. W końcu niełatwo jest ot tak znaleźć kilka czy kilkanaście tysięcy „w kieszeni”. Jednak to wcale nie oznacza, że jesteś skazany na wizytę komornika w domu. Jedyne, co trzeba zrobić, aby takie czarne scenariusze się nie spełniły, to podjąć próbę porozumienia się z wierzycielem. Jednym z najskuteczniejszych sposobów na wyjście z zaległości telekomunikacyjnych jest spłata długu w ratach.

Decydując się na nie:

  • masz szansę rozwiązać sprawę zadłużenia polubownie – nie narażając się na nieprzyjemności oraz dodatkowe koszty związane z procesem sądowym czy egzekucją komorniczą,
  • krok po kroku powracasz na finansową prostą – chociaż ten proces może potrwać przez jakiś czas, z każdym miesiącem przybliżasz się do wyjścia „na zero”,
  • możesz regulować zobowiązanie bez stresu i nadmiernego obciążania domowego budżetu – rata może być dopasowana do Twoich możliwości finansowych.

Jak zatem widzisz, to rozwiązanie jest korzystne zarówno z psychologicznego, jak i praktycznego punktu widzenia.

Jak spłacić dług telekomunikacyjny w ratach przez internet?

Aby uzgodnić warunki i rozpocząć spłatę zobowiązań telekomunikacyjnych, często wcale nie musisz odwiedzać punktu stacjonarnego swojego operatora. Szczególnie łatwo będzie Ci zdalnie uzgodnić harmonogram spłaty, jeśli obsługę Twojego zadłużenia przejęła firma windykacyjna, np. Ultimo, dzięki której Klienci mają możliwość załatwić wszystkie formalności online poprzez portal obsługi zadłużenia – dyskretnie, szybko i w bardzo prosty sposób. Wystarczy poświęcić kilka minut, aby uzgodnić bezpieczne dla siebie warunki, które pomogą krok po kroku wyjść z długu telekomunikacyjnego.

A jeśli chcesz uniknąć podobnych problemów w przyszłości, pomyśl np. o:

  • zamianie abonamentu telefonicznego na kartę pre-paid, która da pełną kontrolę nad wydatkami,
  • zablokowaniu usług premium,
  • obniżeniu wydatków na telefon – być może np. nie potrzebujesz aż tak dużego pakietu internetowego, a jego część co miesiąc zostaje niespożytkowana?

Czasami kilka drobnych zmian może znacznie obniżyć wysokość zobowiązania i sprawić, że łatwiej Ci będzie utrzymać domowy budżet w ryzach.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama