Piłkarze Broni po raz trzeci w okresie przygotowawczym rozegrali mecz kontrolny, a po raz drugi miało to miejsce na stadionie Zorzy w Kowali. Wcześniej podopieczni Artura Kupca pokonali Lubliniankę Lublin 3:1. Wówczas do przerwy prowadzili „goście”, co oznaczało, że to oni pierwsi zdobyli gola. Nieco podobnie, było również w sobotnim spotkaniu z Energią Kozienice, bo z prowadzenia cieszyli się beniaminkowi IV ligi. Już w 15 minucie Jakuba Kosiorka pokonał wychowanek klubu z Plant – Bartłomiej Książek.
Radomianie odpowiedzieli jednak golem w 38 minucie. Wtedy na listę strzelców wpisał się Robert Kowalczyk nowy nabytek „Broniarzy”. Doświadczony piłkarz długo nie zastanawiał się i po przyjęciu futbolówki strzelił z okolic linii pola karnego.
Tuż po zmianie stron dwie dobre okazje strzelecki zmarnował Piotr Goljasz, ale przez kolejne fragmenty meczu – klarownych sytuacji z obu stron brakowało. Zmieniło się to dopiero w samej końcówce, gdy najpierw Jan Głowacki uderzył piłkę głową, ale ta trafiła w słupek bramki Energii. Za to w ostatniej akcji sparingu, jego bohaterem mógł zostać Książek, ale tym razem minimalnie chybił.
Ostatecznie pojedynek zakończył się remisem, a już w środę Broń w czwartym meczu kontrolnym zmierzy się z GKS-em Nowiny.
Broń Radom – Enea Energia Kozienice 1:1 (1:1)
Bramki: Kowalczyk 38 - Książek 15 z karnego
Broń: Kosiorek (46. J. Piotrowski) - Machajek (20. Zaborowski), Kośmicki, Olszewski (80. Chełstowski), Wrześniewski (46. Jagiełło), Bartosiak (65. Grudzień), Dias (70. Ambrozik), Elian (60. Michalski), Miyamoto (46. Goljasz), Kowalczyk (60. Majer), Danzell (75. Głowacki).















Napisz komentarz
Komentarze