Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 09:34
Reklama

Pandemia wystawia społeczeństwo na próbę

Choć w wielu przypadkach pandemia jest okazją do spędzenia wspólnie czasu, zabawy czy nauki z dziećmi, nie dla wszystkich jest to dobry okres, bywa tak, że znaczne ograniczenie przemieszczania staje się prawdziwym piekłem. Czy wirus również może "zarażać" przemocą - m.in. o tym mówił Włodzimierz Wolski, dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Radomiu.

- Epidemia w sposób bardzo znaczny wywiera wpływ na rodzinę, na to co dzieje się w domach. Od marca br. żyjemy w stanie zagrożenia. Strach o to co będzie jutro, strach przed utratą pracy, strach ekonomiczny co jest niezmiernie istotne. Wielu osobom, które żyją w ostrych konfliktach w czasie spraw rozwodowych itp. zostali "skazani" na siebie. Na co dzień takie funkcjonowanie nie było łatwe, do tego dochodzą problemy z dziećmi. Odreagowanie tych napięć może być różne i niestety dochodzi do eskalacji przemocowych - mówił Włodzimierz Wolski.

Brak fizycznej obecności, jakimi bywają m.in. szkolni pedagodzy jest często dramatyczny w skutkach dla dzieci-ofiar przemocy domowej.

- Niepokojącym zjawiskiem jest wzrost samobójstw wśród dzieci. W 2019 roku samobójstwo popełniło 100 osób, jeśli chodzi o dzieci i młodzież, w tym roku do tej pory, czyli połowy października już jest 100 - zauważył dyrektor Ośrodka Interwencji Kryzysowej.

To również tyczy się osób dorosłych, o czym tak "głośno" się nie mówi. W ostatnim czasie próby samobójcze są zjawiskiem powszechnym.

- To świadczy, że stan psychiki naszego społeczeństwa jest fatalny, co również powodem jest utrudniony dostęp do pomocy. Brakuje psychiatrów, punktu poradnictwa i jest to niezwykle trudne dla zwykłego obywatela, który sam boryka się z tymi trudnościami - wyjaśnił Włodzimierz Wolski.

Na to nakłada się również okres jesieni, kiedy to wszystkie stany depresyjne wśród ludzi nasilają się. Pandemia wpływa również na nasze zdrowie psychiczne.

- Bardziej boję się o to, czy my to psychicznie wytrzymamy niż o to, czy rzeczywiście ta pandemia zostanie w jakiś sposób opanowana, żeby tak się stało społeczeństwo musi mieć nadzieję, że to się uda - dodał dyrektor.

Człowiek jako gatunek homo sapiens potrzebuje drugiego człowieka.

- Jeśli rozmawiamy z drugą osobą o naszych problemach, to wtedy nie jest już nasz problem, tylko wspólny. Takie rozmowy są bardzo wspierające, ponieważ rozładowujemy pewną "minę", która to może wybuchnąć - dopowiedział Wolski.

W czasie pandemii pojawia się wielu nowych sprawców przemocy domowej. Nie usprawiedliwiajmy zachowań agresywnych.

- Nierozwiązane problemy potęgują się i później okaże się, ze wybuchają z podwójną siłą . Są różnego rodzaju instytucje pomocowe, które działają na rzecz osób, które doświadczają przemocy. W Radomiu jest to Ośrodek Wsparcia, Interwencji Kryzysowej, Policja, procedury "Niebieskiej karty", radomska infolinia - zaznaczył dyrektor.

To są m.in sposoby, żeby znaleźć wsparcie. Dodatkowego znaczenia nabiera też pejoratywny przekaz medialny.

- W marcu to były zdjęcia Lombardii, czyli pokazywanie ogromniej ilości trumien, ciężkich przypadków, straszenie, że do nas też to dojdzie. System przekazu jest taki, że ludzie przestają w to wierzyć, ponieważ informacje są sprzeczne. Nasza psychika tego nie wytrzymuje, ja to wiem najlepiej - oznajmił Wolski.

Włodzimierz Wolski zwrócił uwagę, że należy edukować społeczeństwo w sposób bardzo merytoryczny. Frustracja związana jest nie tylko z "zamknięciem", ale również brakiem dostępu do świadczeń zdrowotnych w przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej i ambulatoryjnej.

- Na teleporadę czeka się 2, 3 dni. Ludzie tracą to co jest istotne do "normalnego" funkcjonowania, czyli poczucie bezpieczeństwa zdrowotnego - dodał.

Jak sugeruje Włodzimierz Wolski w takiej sytuacji należy skontaktować się z NFZ, który powinien zaalarmować. Warto zwrócić uwagę, iż pierwsza fala epidemii wywołała głównie strach o nasze zdrowie oraz najbliższych, natomiast druga wzbudza obawy ekonomiczne.

Pamiętajmy, że pandemia wystawia nasze społeczeństwo na próbę. Bo to nie organizacje społeczne mają największy, najbardziej bezpośredni wpływ na działania sprawców i ochronę ofiar. Pierwsza linia ich obrony leży w gestii szarego człowieka, czyli świadka przemocy. Brak obojętności i zwykła ludzka przyzwoitość to również skuteczny lek na przemoc domową.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

matuzalem 24.10.2020 12:41
jak długo można być dyrektorem czegokolwiek?!

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Kaczeńce teraz o zgodę proszą. Dłoń wyciągaja a w drugiej nóż 23.10.2020 19:12
Wszystko to jest prawda . I co dalej. Pogadali pogadali 13,14 będą nadal brali i na nadal Kaczyńskiego głosowali. A tu się wszystko wali

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama