Dorota Wellman to kobieta, która nie da sobie w kasze dmuchać. Pomimo ostatnich problemów zdrowotnych, starała się z całych sił, powrócić jak najszybciej do pracy, żeby nie zostawiać ludzi z ręką w nocniku.
Oczywiście, tak się nie da, bo to nigdy pozytywnie nie wychodzi – najczęściej traci się albo zdrowie, albo… znajomych…
“W zawodzie, jaki wykonuję, to codzienność, że ktoś rzuca mi kłody pod nogi. Staram się jednak nie przejmować tym, że ktoś próbuje mi zaszkodzić. Zawiodłam się zarówno na ludziach, jak i na pracy. Straciłam programy, na których mi zależało, nie udało mi się zrealizować różnych planów, do których już nie ma szans powrócić”
Mam więc ogromną nadzieję, że Dorota Wellman, pomimo problemów, które obecnie dzieją się w jej życiu, poza trudnościami, których doświadcza – wszystko w końcu się rozwiąże.















