- Nieletni wyryli na ławce swoje imiona oraz urwali jedną z desek. Obaj zostali przewiezieni do komisariatu policji na ulicy Traugutta, gdzie przekazano ich do dalszej dyspozycji oficera dyżurnego tej jednostki - informuje Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu.
Młodzi chuligani i ich opiekunowie muszą teraz liczyć się z konsekwencjami prawnymi. - Ten przypadek powinien być przestrogą dla niektórych młodych ludzi, którzy nie bardzo wiedzą, jak pożytecznie spędzać wolny czas - mówi Piotr Stępień.














