- Wystarczy tylko wydłużyć cykl zielonego światła chociaż o 3-4 sekundy dla jadących ulicą Wiejską i już na jednej zmianie świateł przejedzie kilka aut więcej. A tak stoi się tutaj kilka zmian - mówi pan Zdzisław, kierowca autobusu miejskiego, który często kursuje "szóstką".
Jego słowa popierają też inni kierowcy. - Przecież wystarczy przeprogramować światła i będzie po kłopocie. Nawet można wydłużyć zielone światło dla jadących ulicą Wiejską tylko w godzinach porannych, żeby później nie tworzyły się zatory na Południowej - twierdzi pan Michał, taksówkarz z wieloletnim doświadczeniem za kierownicą.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się zatem z miejskimi drogowcami, którym przekazaliśmy uwagi i propozycje kierowców. Czy jest szansa na poprawę opisywanej sytuacji na ruchliwym skrzyżowaniu na radomskim Młodzianowie?
Drogowcy przekonują, że na ulicy Południowej panuje znacznie większy ruch niż na podporządkowanej ulicy Wiejskiej. - Stąd też wynika taki, a nie inny cykl działania sygnalizacji świetlnej. Wystarczy zobaczyć, jakie zatory tworzą się przed przejazdem kolejowym u zbiegu ulic Wjazdowej i Gajowej, znajdującym się na tym samym, bardzo ruchliwym ciągu komunikacyjnym. Gdyby skrócić zielone światło dla jadących ulicą Południową, zatory jeszcze powiększyłyby się - mówi Dariusz Dębski.














