Fundusze uzyskane w licytacji zostaną przekazane Oratoryjnemu Stowarzyszeniu „RADOŚĆ” mieszczącemu się w ul. Grzybowskiej 22 w Radomiu.
- Na co dzień trudno spotkać się w tak szerokim gronie, jak teraz. Są tu zarówno przedstawiciele polityki, służb mundurowych, kultury. Ideą tej akcji było jednoczenie wszystkich środowisk działających w mieście. Mimo, że malowanie bombek do łatwych nie należy, to wśród prac są prawdziwe dzieła sztuki – mówi prezydent Andrzej Kosztowniak.
Wśród gości, którzy pojawili się w niedzielne popołudnie teatrze, był także porucznik Paweł Łuk-Murawski, prezes Stowarzyszenia Szwadron Ziemi Radomskiej, uczestniczący w każdej edycji malowania bombek.
- Z racji tego, że nie posiadam talentu plastycznego - a chcę, aby bombka jakoś wyglądała - muszę posłużyć się innymi technikami. Przygotowanie bombki jest dla mnie bólem artystycznym... - żartował. - Uważam, że taka inicjatywa jest bardzo ciekawa. Jestem weteranem, jeśli chodzi o udział w malowaniu bombek, ale co roku mam problem z wymyśleniem kolejnej koncepcji. Wybrałem technikę, która na pozór jest trudna, ale i tak jest prostsza niż malowanie bombki. Dodam tylko, że równie trudną inicjatywą byłoby malowanie jajek wielkanocnych, natomiast - aby ułatwić zadanie osobom mniej uzdolnionym plastycznie - proponuję zainicjowanie malowanie kartek świątecznych.
Kliknij, by obejrzeć galerię zdjęć




- Cieszę, że biorę udział w malowaniu bombek, ponieważ akcji przyświeca piękna idea. Poza tym jest to doskonała okazja do tego, aby wspólnie z innymi gośćmi porozmawiać, przyjrzeć pracy innych osób . Co prawda przy moich umiejętnościach plastycznych, co roku twierdzę, że nie wezmę udziału w następnej edycji, ale co roku przychodzę tutaj ponownie – mówiła.
Licytacja świątecznych bombek zostanie przeprowadzona w sobotę 15 grudnia, w przerwie koncertu gwiazdkowego Radomskiej Orkiestry Kameralnej, a także dzień później podczas tradycyjnej Gwiazdki na Deptaku.














