Specjalnie
z okazji święta wszystkich kobiet, teatr przygotował spektakl, którego
akcja rozgrywa się w salonie jubilerskim. Nie zabraknie tu wątków
miłosnych oraz kryminalnych. Śmiech do łez gwarantowany - zwłaszcza gdy
akcja sztuki się zagęści i na głównego bohatera spadnie lawina kłopotów.
Pamiętajmy, że dwóch mężczyzn i dwie uwodzicielskie kobiety stanowią
mieszankę wybuchową i na pewno sprowokują szereg dwuznacznych sytuacji.
-
"Klejnoty" to tekst brytyjskiego autora Michaela Partwee. O tym, jak
bardzo kobiety lubią klejnoty, świadczy fakt, że bilety już się
rozeszły. Myślę, że nasza widownia nie zawiedzie się na tym spektaklu.
Jest to świetnie napisana farsa. Zabawa i konflikt wciąga widza od
samego początku. Zdarzenia następują po sobie bardzo szybko, a w finale
jest ich nawarstwienie - katastrofa. Tym razem staraliśmy się obsadzić
w tym spektaklu aktorów, którzy w tym składzie ze sobą jeszcze nie
grali. W tym jest potencjał - opowiada Zbigniew Rybka.
W przedstawieniu zobaczymy Marka Brauna, Adama Majewskiego, Wojciecha Wachudę, Katarzynę Dorosińską i Karolinę Łękawę.














