Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
wtorek, 23 grudnia 2025 08:49
Reklama

Byszewski i Leandro po meczu z Limanovią

W sobotnie popołudnie Radomiak Radom wygrał z Limanovią Limanowa 3:0 i awansował na trzynaste miejsce w drugoligowej tabeli. Po zakończeniu spotkania poprosiliśmy o komentarze dwóch wyróżniających się w tym meczu zawodników - Leandro Rossiego oraz Marcina Byszewskiego.


Brazylijczyk Leandro swój dobry występ udokumentował strzeloną bramką. - Udało nam się zwyciężyć i zdobyć trzy punkty. Cieszę się, że po kontuzji do gry powrócił Maciek Świdzikowski, to dało nam większą pewność w obronie. Każdy wie, że w Radomiaku patrząc na tabelę sytuacja nie jest dobra, ale w spotkaniu z Limanovią zdobyliśmy trzy punkty. To zwycięstwo pomoże nam w kolejnych spotkaniach, na pewno poprawi atmosferę w zespole. Wiemy, że musimy wygrywać cały czas, bo liga w tym roku jest bardzo ciężka - powiedział popularny "Leo".

W najbliższą sobotę Radomiak na ciężkim terenie w Lublinie zmierzy się z tamtejszym Motorem. - Każdy wie, że w Lublinie będzie ciężki mecz, ale mamy cały tydzień na przygotowania i mam nadzieję, że pojedziemy do Lublina i tam zdobędziemy punkty - mówił Brazylijczyk.

Z sobotniego występu zadowolony był również Marcin Byszewski. - Pierwsza połowa nie była dobra w naszym wykonaniu. Na drugą wyszliśmy już bardziej zmotywowani, a w szatni padło kilka mocnych słów i to pomogło. Po przerwie chcieliśmy bardziej "siąść" na przeciwniku, zagrać wysokim pressingiem i udało się szybko strzelić bramkę, potem poprawiliśmy drugim golem i mogliśmy już grać nieco spokojniej - podkreślał pomocnik Zielonych.

Pomocnik także liczy na trzy punkty w nadchodzącym spotkaniu. - Teraz czeka nas ciężki mecz w Lublinie. Będziemy przez cały tydzień przygotowywać się do tego spotkania i mam nadzieję, że podobnie jak w sobotę zgarniemy trzy punkty - zakończył Marcin Byszewski.


Podziel się
Oceń

Reklama