Wśród woluminów są „Rycerze lasu” Joanny Gajewskiej i Weroniki Zaguły - pierwsze wydawnictwo o żołnierzach wyklętych dla najmłodszego czytelnika czy wydanie jubileuszowe „Kamieni na szaniec” – reprint zarówno pierwszego wydania autorstwa Karola Koźmińskiego, jak i pierwsze wydanie Aleksandra Kamińskiego czy „Poezje zebrane 1939-1956” Mariana Hemara. – Wydawca „Kapelanów wojska polskiego pomordowanych na wschodzie 1940-1941” zwrócił się do nas z prośbą o przedpłatę na tę pozycję, bo miał trudności w wydaniem. Oczywiście, wpłaciliśmy pieniądze. I dostaliśmy jeden egzemplarz. A teraz, dzięki Radzie Ochrony, mamy jeszcze cztery – cieszy się Mariola Turek z MBP.
Książek jest w sumie... 1265; to aż 102 tytuły. – Miasto stosunkowo niedawno nawiązało współpracę z Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, a już ta współpraca zaowocowała tak znakomicie – mówi prezydent Andrzej Kosztowniak. – To naprawdę wspaniałe wydawnictwa. Mam nadzieję, że radomianie będą z nich korzystać i wzbogacać swoją wiedzę.
Miejska Biblioteka Publiczna jest zarazem powiatową, więc książki od ROPWIM trafią nie tylko do czytelników w Radomiu, ale także do placówek w okolicznych gminach. Biblioteka zapewnia, że wszystkie pozycje zostaną jak najszybciej wprowadzone do katalogów i udostępnione chętnym jeszcze w styczniu.
- To dla nas bardzo radosne wydarzenie i wyjątkowo cenny dar – nie ukrywa Anna Skubisz-Szymanowska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej. – Książki dotyczą w większości historii najnowszej, a tego w naszych placówkach zawsze brakuje; jest też poezja, powieści, wydawnictwa dla dzieci. To nowe publikacje, różnych wydawnictw, znakomicie wydane, bogato ilustrowane.
Prezydent Kosztowniak nie ukrywał, że liczy na kontynuację współpracy z ROPWiM. – Biblioteka jest w stanie przyjąć każdą ilość książek – zapewnia Anna Skubisz-Szymanowska.













