
Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego są na zwycięskiej ścieżce od 24 stycznia, kiedy pokonali u siebie Polski Cukier Toruń. Od tamtej pory radomianie nie zaznali goryczy porażki w lidze i kontynuują serię zwycięstw, która obecnie wynosi pięć.
Najbliższy rywal Rosy plasuje się aktualnie na dwunastej pozycji w ligowej tabeli z dorobkiem siedmiu zwycięstw i czternastu porażek. Ekipa prowadzona przez trenera Wojciecha Wieczorka dużo lepiej radzi sobie w halach rywali niż u siebie. Na wyjazdach dąbrowianie wygrali pięciokrotnie i tyle samo razy przegrali. Na własnym terenie ponieśli z kolei dziewięć porażek i odnieśli zaledwie dwa zwycięstwa.
Radomianie zapowiadają, że o lekceważeniu przeciwnika nie może być mowy. - Przygotowujemy się do tego meczu jak do każdego innego. Musimy być w pełni skoncentrowani. MKS Dąbrowa Górnicza to dobry zespół o czym przekonało się już w tym sezonie Asseco Gdynia, Trefl Sopot czy Śląsk Wrocław. Wszystkie te zespoły przegrały z beniaminkiem. Trzeba być w pełni skupionym od samego początku, nie możemy pozwolić rywalom aby grali swoją koszykówkę i musimy narzucić swój styl gry - mówi Wojciech Kamiński, trener Rosy Radom.
W pierwszej rundzie Rosa wygrała w Dąbrowie Górniczej bez większych problemów pokonując rywali aż 72:57. Powtórka z rozrywki byłaby w hali MOSiR w sobotni (7 marca) wieczór mile widziana. Początek meczu o godzinie 17:00. Zapraszamy na relację LIVE!















