Do zdarzenia doszło w niedzielę, 1 października na jednym z radomskich osiedli. - Będący po służbie funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji w Radomiu oraz jego żona, pracownik Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, wyjeżdżając z parkingu zauważyli citroena, który podjechał i zatrzymał się obok niego. - Za tym samochodem wjechała taksówka, która zaparkowała równolegle do samochodu osobowego, tarasując wyjazd. Z citroena wysiadło dwóch, zataczających się mężczyzn, podeszli do taksówkarza, po czym kierowca citroena wsiadł ponownie za kierownicę samochodu i chciał odjechać. Policjant i jego żona widząc to, natychmiast interweniowali, aby uniemożliwić mężczyźnie dalszą jazdę - informuje policja.
Od kierowcy czuć było silną woń alkoholu, w związku z tym zabrano mężczyźnie kluczyki od auta i poinformowano o zdarzeniu dyżurnego KMP w Radomiu. - Będący po służbie policjant obezwładnił nieodpowiedzialnego kierowcę, a następnie przekazał go funkcjonariuszom radomskiej drogówki, którzy podjęli czynności wobec nietrzeźwego kierowcy - informuje policja.
Jak się okazało za kierownicą citroena siedział 46-letni mężczyzna, a badanie stanu trzeźwości wykazało około 2,5 promila alkoholu w organizmie.















Napisz komentarz
Komentarze