Tamara Arciuch jest już w szóstym miesiącu cięży, ale po jej figurze mało kto może się o tym zorientować. U aktorki widać ledwo co zaokrąglony brzuszek. Okazuje się, że Arciuch nawet w ciąży dba o formę i stara się zachować szczupłą sylwetkę.
Wszystko przez to, że aktora zaraz po porodzie planuje wrócić do pracy. Tamara Arciuch ma zamiar już w styczniu pojawić się na planie dwóch seriali „M jak Miłość” i „Drugiej Szansy”. Dlatego też w ciąży stara się zbyt wiele nie przytyć, żeby błyskawicznie wrócić do dawnej sylwetki.
W rozmowie z magazynem „Party” znajoma aktorki zdradziła. – Do Tamary dwa razy w ciągu tygodnia przyjeżdża trenerka, która opracowała dla niej zestaw ćwiczeń. Do tego ma specjalne menu. Je tylko te owoce i warzywa, na które jest aktualnie sezon – wyznała informatorka gazety.
Córeczka, która ma w grudniu przyjść na świat będzie trzecim dzieckiem Tamary Arciuch. Aktora ma już 5-letniego syna, którego ojcem jest Bartek Kasprzykowski oraz nastoletniego syna z poprzedniego związku.
Co sądzicie o diecie Tamary Ariuch? Czy to zdrowo odchudzać się w czasie cięży i tak błyskawicznie wracać do pracy po porodzie?














