Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 06:16
ReklamaElmas

Sport i profilaktyka. Niemal 300 osób na starcie I Radomskiego Biegu Onkologicznego

Prawie 300 osób wzięło udział w I Radomskim Biegu Onkologicznym. Na trasie pojawili się zarówno biegacze, jak i uczestnicy marszu nordic walking. Wydarzenie miało zwrócić uwagę na profilaktykę nowotworów i pokazać, że po chorobie można wrócić do aktywnego życia.
Sport i profilaktyka. Niemal 300 osób na starcie I Radomskiego Biegu Onkologicznego

Autor: cozadzien.pl / Magda Nawara

Na starcie stanęli nie tylko biegacze, ale też uczestnicy marszu nordic walking. Radomski Bieg Onkologiczny odbył się po raz pierwszy. - Celem biegu była popularyzacja zdrowego trybu życia, zachęcenie do regularnych badań profilaktycznych, a także propagowania wiedzy, że po przechorowaniu choroby nowotworowej można wrócić do normalnego życia - mówi prof. Tadeusz Pieńkowski, kierownik Breast Cancer Unit w Radomskim Centrum Onkologii, Klinicznego Oddziału Chemioterapii RCOi Kliniki Onkologii Chorób Piersi CMKP i przewodniczący komitetu organizacyjnego biegu.

Pomysł wydarzenia narodził się w Radomskim Centrum Onkologii, a do organizacji włączyło się Stowarzyszenie "Biegiem Radom!". Prezes Tadeusz Kraska nie kryje satysfakcji z frekwencji i podkreśla znaczenie społecznego przesłania imprezy. - Pomysł wyszedł z Radomskiego Centrum Onkologii, które poprosiło nas o pomoc w organizacji. Nie mogliśmy odmówić, bo to wydarzenie z ważnym przesłaniem. Chodzi o profilaktykę nowotworów. Październik to miesiąc świadomości raka piersi, więc decyzja była szybka. Zdecydowaliśmy się podjąć rękawicę i zorganizować jeszcze jeden bieg w tym roku. Frekwencja przerosła nasze oczekiwania. Limit 300 miejsc został wyczerpany błyskawicznie, a spokojnie zgłosiłoby się jeszcze co najmniej sto osób więcej. Jak na imprezę przygotowaną zaledwie w dwa miesiące, to świetny wynik. To pierwszy Radomski Bieg Onkologiczny, a już widać, że inicjatywa trafiła w potrzeby mieszkańców. Dużo zgłasza się osób, które same przeszły chorobę nowotworową. Wśród uczestników są amazonki, a nawet osoby, które nie mogły pobiec ze względu na stan zdrowia, ale przesyłają wiadomości, że są sercem z nami. To niezwykle budujące i pokazuje, że impreza ma sens - podkreśla Kraska.

Nad zalewem na Borkach uczestnicy pokonali dwie pętle po 2,5 kilometra. Na starcie stanęło niemal 300 osób. Co ciekawe, więcej było kobiet. - Zazwyczaj w biegach kobiety stanowią 20–25 procent uczestników. Tutaj było odwrotnie, bo pań wystartowało więcej niż panów, ponad 50 procent. To rzadko spotykane, ale pewnie wynika z charakteru imprezy i jej tematyki. Wydaje się, że kobiety częściej stykają się ze schorzeniami onkologicznymi i być może dlatego tak mocno się zaangażowały - dodajeTadeusz Kraska.

Najszybciej do mety, w czasie 18:06 dobiegł Wojciech Stankiewicz wyprzedzając Radosława Bożka (18:57) i Roberta Kużduba (19:16). Wśród kobiet najszybsza była Karolina Waśniewska (20:16) przed Natalią Madeją (20:54) i Moniką Sadowską (21:38). W marszu nordic walking zwyciężyła Marta Gajęcka (32:54) przed Mirosławem Morawskim (33:36) i Sebastianem Borkowskim (33:51). 

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama