Jak przekazano w oficjalnym komunikacie podpisanym przez Rzecznika Prasowego Prokuratora Piotra Antoniego Skibę, badania rejestratorów parametrów lotu przeprowadzono w Stanach Zjednoczonych w licencjonowanym laboratorium. Wszystkie zabezpieczone rejestratory były sprawne i zawierały komplet zapisów technicznych.
Odczyt i wstępna analiza zapisów odbyły się w obecności polskiego prokuratora z Departamentu do Spraw Wojskowych Prokuratury Krajowej oraz eksperta z Laboratorium Kryminalistycznego Żandarmerii Wojskowej. Jednocześnie czynności prowadzone były przez członków Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.
Prokuratura podkreśla, że zapisy czarnych skrzynek będą analizowane w dalszym toku śledztwa. Logistyczne wsparcie badań zapewniła Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, a formalności organizacyjne dopilnowano przy współpracy służb dyplomatycznych Polski oraz Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
















Napisz komentarz
Komentarze