Radomiak kontraktując Joao Henriquesa na stanowisku trenera liczył na poprawę wyników względem rundy jesiennej, po której dosyć realnym zagrożeniem była degradacja z ligi. Dziś RKS jest w innym miejscu. Po wygranych z m.in. Pogonią Szczecin, Legią Warszawa czy Cracovią, radomski zespół ma aktualnie aż 14 punktów przewagi nad strefą spadkową i zajmuje 12. miejsce w tabeli. Jeśli Radomiak wygra w ostatniej kolejce z Motorem, a Korona Kielce polegnie w Zabrzu to "Zieloni" zakończą sezon 2024/2025 na 11. pozycji. Bez wątpienia rundę wiosenną w wykonaniu Radomiaka należy zaliczyć na duży plus w porównaniu do tego co było jeszcze pół roku temu. Wracając do najbliższego starcia z ekipą z Lublina, sytuacja kadrowa w drużynie z Radomia jest dobra. Nikt nie pauzuje za kartki, po remisie ze Stalą Mielec nie ma dodatkowych urazów. Radomiak ostatnie ligowe spotkanie przegrał ponad miesiąc temu co jest dobrym prognostykiem przed zakończeniem aktualnej edycji PKO BP Ekstraklasy.
Motor Lublin to rewelacja sezonu 2024/2025. Zawodnicy prowadzeni przez Mateusza Stolarskiego sklasyfikowani są obecnie na siódmej lokacie z dorobkiem 46. "oczek". Beniaminek ma szansę awansować miejsce wyżej w sytuacji gdy wygra w Radomiu, a Cracovia przegra z Zagłębiem Lubin. Słabym punktem drużyny z województwa lubelskiego jest gra w defensywie. Jeśli chodzi o ilość straconych bramek to Motor jest lepszy tylko od ostatniej w tabeli Puszczy Niepołomice. Pomimo tego najbliżsi przeciwnicy Radomiaka w pierwszym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce poradzili sobie bardzo dobrze, zwłaszcza porównując wyniki Motoru z beniaminkami z poprzednich lat. W meczu z RKS-em, swojej drużyny nie poprowadzi trener Stolarski, który otrzymał w 33. kolejce czerwoną kartkę. Niedostępni z uwagi na urazy będą grający jeszcze nie tak dawno Jean-Kevin Augustin i Marek Bartos. Ostatni ligowy pojedynek pomiędzy Radomiakiem, a Motorem Lublin zakończył się triumfem tych drugich, 1:0.
Początek spotkania 34. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiak - Motor już w najbliższą sobotę (24 maja) o godz. 17:30. Arbitrem tej rywalizacji będzie Tomasz Musiał, a wóz VAR obsługiwać będą Grzegorz Kawałko i Piotr Urban.
Napisz komentarz
Komentarze