W ubiegłym roku strażacy w całej Polsce 21 tys. 648 razy gasili pożary traw i nieużytków rolnych, w woj. mazowieckim tych interwencji było 3 tys. 747 – najwięcej w kraju. Najczęściej trawy płoną w marcu; w ubiegłym roku 3 tys. 718 razy. Statystyki są zatrważające – tylko w 2024 roku w pożarach traw i nieużytków zginęło pięć osób, a 36 zostało rannych. Powierzchnia strat to 48,6 km kwadratowego, a z dymem poszło 22 mln 265 tys. zł.
Wiele osób wypala trawy i nieużytki rolne, tłumacząc swoje postępowanie chęcią użyźniania gleby. Od pokoleń panuje bowiem przekonanie, że spalenie trawy spowoduje szybszy i bujniejszy jej odrost, a tym samym jest sposobem na uporządkowanie powierzchni albo nawet przyniesie korzyści ekonomiczne. Strażacy, leśnicy i policjanci tłumaczą - to całkowicie błędne myślenie. Wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym – ziemia się wyjaławia, giną zwierzęta, zahamowany zostaje naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Wypalanie traw jest również przyczyną wielu pożarów, które niejednokrotnie prowadzą do wypadków śmiertelnych. Stąd, prowadzona od kilku już lat, wspólna kampania Państwowej Straży Pożarnej, Lasów Państwowych, policji oraz Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Akcja „Stop pożarom traw” została zainaugurowana 5 marca, a potrwa do 30 kwietnia. Ma na celu edukowanie społeczeństwa i przeciwdziałanie powszechnemu wypalaniu nieużytków. Chodzi o uświadomienie ludziom, że wypalanie traw jest niebezpieczne, nielegalne i nie przynosi korzyści ani glebie, ani rolnictwu. W ramach kampanii prowadzona jest też edukacja dzieci i młodzieży.
Jak możemy zapobiegać pożarom traw? Przede wszystkim nie wypalać. Zamiast wypalać trawę, warto kompostować roślinne resztki lub oddać je do punktów selektywnej zbiórki odpadów. Każdy z nas może też informować innych i przypominać, że pożary traw są szkodliwe i zabronione.















Napisz komentarz
Komentarze