Cyprian Baranowski
Radomianki były zdecydowanymi faworytkami tego starcia, bowiem rywalki z Płocka zajmowały w tabeli przedostatnią pozycję. Potwierdziło się to już w trakcie pierwszej połowy. APR wypracował sobie kilka punktów przewagi i na przerwę schodził z prowadzeniem 14:10. Po zmianie stron gospodynie jeszcze mocniej przycisnęły przeciwniczki i finalnie drużyna z Radomia wygrała mecz 31:24.
Dla APR-u to 10. wygrana w tym sezonie. Obecnie radomski zespół sklasyfikowany jest na drugiej pozycji w stawce z dorobkiem 30. punktów. Liderem nadal pozostaje Galiczanka Lwów, która nie przegrała ani jednej ligowej potyczki.
Kolejny mecz ekipa z województwa mazowieckiego rozegra 7 lutego (piątek) na wyjeździe z Handballtic Gdynia. Początek o godz. 19.
Elmas-KPS APR Radom - SMS ZPRP I Płock 31:24 (14:10)
Napisz komentarz
Komentarze