Funkcjonariusz na ul. Limanowskiego w Radomiu zauważył pojazd marki Ford, którego kierowca przy dużym natężeniu ruchu nie utrzymywał właściwego toru jazdy. Mężczyzna jechał od lewej do prawej krawędzi jezdni i wjeżdżał na krawężnik.
- Gdy chciał zatrzymać kierowcę, ten zaczął uciekać, uderzając jeszcze w bariery. Po chwili zatrzymał kierowcę i wezwał drogówkę. Okazało się, że za kierownicą forda siedział 48-letni mieszkaniec powiatu radomskiego. Badanie wykazało, że miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie - relacjonuje Justyna Jaśkiewicz z radomskiej policji.
Mężczyzna odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze