Występ w Tarnowie był dla Alberta Odzimkowskiego pierwszym sprawdzianem formy w tym roku. Po raz ostatni popularny „Złoty” wchodził do oktagonu w listopadzie 2022 roku na gali KSW 88 w Radomskim Centrum Sportu. Wówczas pokonał przez nokaut w drugiej rundzie Brazylijczyka Jorge Luiza Bueno Juniora, a teraz chciał kontynuować zwycięską serię.
Rywalem Odzimkowskiego był doświadczony Czech David Hosek, dla którego był to trzeci występ w organizacji KSW. W swoim ostatnim pojedynku w oktagonie Hosek pokonał przez techniczny nokaut Damiana Mieczkowskiego. Dlatego jego starcie z radomskim fighterem zapowiadał się interesująco.
Sobotnia walka od początku przebiegało pod dyktando Alberta Odzimkowskiego. „Złoty” trzymał dystans niskimi kopnięciami, co mocno utrudniało rywalowi zadanie. W pewnym momencie Polak uniknął ataku Czecha i, wyprowadzając kontrę, sprowadził walkę do parteru. W tej płaszczyźnie Odzimkowski w pełni kontrolował sytuację i zasypywał Hoska ciosami młotkowymi. Po kilkunastu uderzeniach bez odpowiedzi sędzia przerwał pojedynek. Walka zakończyła się po czterech minutach i 12 sekundach pierwszej rundy.
Dla Alberta Odzimkowskiego było to 15. w karierze zwycięstwo w zawodowym MMA, a trzecie w federacji KSW. Polak pozostaje niepokonany od listopada 2022 roku.
W walce wieczoru na gali KSW 97 Matheus Scheffel pokonał na punkty Szymona Bajora.















Napisz komentarz
Komentarze