Do pożaru doszło w środę przed godz. 6 rano w miejscowości Białka. Rodzice z dwójką dzieci z płonącego budynku uciekli w samych piżamach, a płomienie zabrały im wszystko – rzeczy osobiste, dokumenty, sprzęty domowe i meble. Pożar pozostawił po sobie jedynie nienadające się do zamieszkania pogorzelisko.
Na ogromną tragedię szybko zareagowali znajomi rodziny, którzy od razu utworzyli zbiórkę. „Naszym marzeniem jest odbudowanie domu w miejscu aktualnego pogorzeliska, aby umożliwić im powrót do możliwie normalnego życia” – czytamy w opisie. Każdy może pomóc rodzinie w pozbieraniu się po tak ogromnej stracie. Link do zbiórki znajdziecie TUTAJ.


















Napisz komentarz
Komentarze