Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
poniedziałek, 22 grudnia 2025 19:14
Reklama

Kobieta chciała sprzedać stolik dla dziecka. Straciła oszczędności

Kobieta wystawiła do sprzedaży akcesoria dla dziecka, kliknęła w przesłany przez oszustów link i wpisała dane bankowości elektronicznej. W ten sposób udostępniła swoje konto przestępcom.
Kobieta chciała sprzedać stolik dla dziecka. Straciła oszczędności

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu coraz częściej otrzymują zgłoszenia od osób, które straciły  pieniądze, ponieważ zostały oszukane przez kupujących na popularnych platformach  zakupowych. O takim przestępstwie w ostatnich dniach poinformowała policjantów mieszkanka Radomia.

- Kobieta na jednym z popularnych portali internetowych wystawiła na sprzedaż stolik dla dziecka. Skontaktowała się z nią osoba zainteresowana kupnem i kobieta otrzymała link weryfikacji transakcji. Mieszkanka Radomia kliknęła w link, po czym wpisała swoje dane osobowe oraz dane z karty płatniczej swojego rachunku. To niestety spowodowało, że przestępcy uzyskali dostęp do jej rachunku bankowego. Po zalogowaniu na konto okazało się, że z jej rachunku bankowego zniknęło ponad 35 tys. zł - informuje Justyna Jaśkiewicz z radomskiej policji.

Policja przypomina, aby nie paść ofiarą oszustwa nie otwierajmy podejrzanych linków, które żądają od nas loginów i haseł do bankowości elektronicznej lub danych z kart bankomatowych. - Zawsze bądźmy czujni i stosujmy zasadę ograniczonego zaufania nie tylko podczas kupowania towaru, ale także podczas jego sprzedaży - mówi Jaśkiewicz.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama