- Pracownicy Fabryki Broni mieli kontakty z oddziałami AK. Z narażeniem własnego życia wynosili broń żołnierzom walczącym z niemieckim okupantem. Za to cenę zapłacili niewinni ludzie. Niemcy celnie trafili aresztując tych pracowników. To byli młodzi ludzie, poddawani torturom, później zostali powieszeni- mówi zastępca przew. Komisji Zakładowej NSZZ"S" Fabryki Broni Dariusz Sobczak.
80. rocznicę hitlerowskiej zbrodni na robotnikach „Łucznika” upamiętnili przedstawiciele dzisiejszej załogi i zarządu, oraz byli pracownicy zakładu. Robią tak od lat. Hołd bohaterom oddali też młodzi piłkarze Broni Radom, klubu sportowego, który lub nosi barwy dawnej fabryki. W szkole rzadko przywołuje się wydarzenia związane z egzekucją, dlatego - jak mówili - to dla nich ważna lekcja.

![Suski rozsierdzony na sejmowej komisji. "Z debilami pracować nie można. Do widzenia, debile" [WIDEO] Suski rozsierdzony na sejmowej komisji. "Z debilami pracować nie można. Do widzenia, debile" [WIDEO]](https://static-radom.cozadzien.pl/data/articles/sm-16x9-suski-rozsierdzony-na-sejmowej-komisji-z-debilami-pracowac-nie-mozna-do-widzenia-debile-1766071052.jpg)













Napisz komentarz
Komentarze