Niebezpieczne odpady przy ul. Ofiar Firleja w Radomiu zostaną usunięte. Taką decyzję na poprzedniej sesji Rady Miejskiej podjęli rajcy. Dokumenty niezbędne do ogłoszenia przetargu są już przygotowane.
- Są one złożone w biurze prawnym, czekamy na jego opinię. Jeśli ją dostaniemy, niezwłocznie przekażemy je do odpowiedniego wydziału, który ogłosi przetarg - mówi Marta Michalska-Wilk, wiceprezydent Radomia - Jesteśmy w przeddzień wydania decyzji, ponieważ zgodnie z postanowieniem Samorządowego Kolegium Odwoławczego do 10 października jako miasto musimy wydać decyzję w trybie art. 26a i na pewno do tego czasu ją wydamy.
Miasto szacujemy, że będzie to kwota ok. 10,5 mln zł.
- Część kwoty zabezpieczyliśmy już w budżecie na poprzedniej sesji. 40 proc. to dofinansowanie, o które możemy się starać z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Pozostała kwota może być udzielona w formie pożyczki również z NFOŚ - mówi Marta Michalska-Wilk.
Przypomnijmy, że na nielegalnym składowisku przy ul. Ofiar Firleja znajduje się kilkaset beczek z niebezpiecznymi substancjami. To pozostałości po farbach, lakierach rozpuszczalniki czy opakowania z metali rakotwórczych, w tym azbest. Składowisko znajduje się na prywatnej działce.














Napisz komentarz
Komentarze