W pierwszym domowym pojedynku przy Struga 63 z Cracovią, piłkarze Radomiaka Radom mieli sporego pecha. "Zieloni" byli stroną przeważającą, a sam tylko Pedro Henrique trzykrotnie trafił w poprzeczkę i raz w słupek. Rywale byli zdecydowanie skuteczniejsi i wygrali 1:0. W minionej serii gier radomianie pojechali do Szczecina i w starciu z Pogonią poradzili sobie zdecydowanie lepiej wygrywając 2:0. Teraz rywalem "Zielonych" przy Struga 63 będzie Warta Poznań.
- Ciężki wyjazd za nami i cieszymy się, że udało nam się ze Szczecina przywieźć trzy punkty. Teraz dla nas najważniejszy jest jednak mecz z Wartą. Chcemy wygrać pierwszy pojedynek u siebie, bo inauguracja na nowym stadionie się nie udała. Ta porażka z Cracovią każdego z nas boli. Mam nadzieję, że z Wartą zgarniemy już trzy punkty - mówi Jan Grzesik, obrońca Radomiaka Radom.
Cel na mecz z Wartą jest jasny i są to trzy punkty – pierwsze przed własną publicznością, przy Struga 63.
- My też na pewno jako zawodnicy dobrze się czuliśmy w tym pierwszym spotkaniu na naszym nowym stadionie. Zabrakło nam wtedy skuteczności. Liczymy na to, że bilety na sobotni mecz z Wartą się wyprzedadzą i wraz z kompletem publiczności będziemy mogli świętować zwycięstwo - zaznacza Jan Grzesik.
Radomiak po czterech kolejkach ma na koncie sześć punktów. Warta z kolei zdobyła pięć "oczek".
Początek meczu na stadionie przy Struga 63 w sobotę, 19 sierpnia o godz. 15.















Napisz komentarz
Komentarze