Nie milkną echa po sytuacji w wojsławickim lesie niedaleko Gozdu. Po detonacji pocisku artyleryjskiego z czasów II wojny światowej zatrzymano trzech mieszkańców Wojsławic w wieku od 29 do 33 lat. Mężczyźni są podejrzani o włożenie pocisku do metalowego garnka i jego podpalenie. Wszystko nagrali i oddalili się z miejsca.
- Usłyszeli zarzut wejścia w posiadanie pocisku artyleryjskiego, który zdetonowali poprzez umieszczenie w garnku i podpalenie. Dodatkowo 29-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków - mówi Agnieszka Borkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu. - W stosunku do niego Prokuratura Rejonowa w Zwoleniu skierowała do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Pozostali podejrzani są pod dozorem policji.
Postawione zarzuty są zagrożone karą do 8 lat pozbawienia wolności.
















Napisz komentarz
Komentarze