Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
niedziela, 7 grudnia 2025 13:18
Reklama

Spacerkiem po mieście: Wojskowa Wytwórnia Sprzętu Przeciwgazowego

Pod koniec 1923 roku, w ramach planu unowocześniania polskiej armii i wzmacniania obronności kraju, powstała w Radomiu Fabryka Masek Przeciwgazowych „Protekta” - jedyna w przedwojennej Polsce wytwórnia takiego sprzętu. Uruchomiła ją, po podpisaniu odpowiedniej umowy z Ministerstwem Spraw Wojskowych, polsko-francuska grupa kapitałowa. Grupa przejęła i zaadaptowała dla swoich potrzeb budynki po zamkniętej rok wcześniej Fabryce Mechanicznego Wyrobu Obuwia „But” SA przy ul. Słowackiego 53/55 (według innych źródeł – ul. Słowackiego 57).
Spacerkiem po mieście: Wojskowa Wytwórnia Sprzętu Przeciwgazowego

Źródło: / Fot. CoZaDzień.pl / Szymon Wykrota

W lutym 1927 władze wojskowe – z powodu niegospodarności w fabryce, wysokiej ceny masek i kiepskiej ich jakości (do 40 proc. braków)– wypowiedziały Protekcie umowę. Co w konsekwencji spowodowało, w lipcu tego samego roku, upadek Fabryki Masek Przewciwgazowych. Jak mówi mgr inż. Paweł Łuk-Murawski, szef Grupy Rekonstrukcji Historycznej III Okręgu Policji Państwowej – Komisariat w Radomiu, gen. Michała Rola-Żymierskiego (późniejszego marszałka w Ludowym Wojsku Polskim) oskarżono o to, że jako zastępca szefa administracji armii, w zamian za korzyści materialne, faworyzował spółkę Protekta. Został skazany na pięć lat więzienia.

21 stycznia 1928 roku Departament Uzbrojenia wydzierżawił od Protekty nieruchomość i przy ul. Słowackiego uruchomił własną firmę pod nazwą: Wojskowa Wytwórnia Sprzętu Przeciwgazowego. Była największym producentem tego asortymentu w Polsce. W różnych latach pracowało tu od 300 do 400 osób, które wytwarzały ok. 1500-1800 masek dziennie. Do wybuchu II wojny światowej wypuściła ok. 560 tys. masek, „uznanych za najlepsze na świecie”, jak pisze w „Encyklopedii Radomia” Jerzy Sekulski. Radomskich masek używało wojsko i policja, Liga Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej, Polskie Koleje Państwowe i przemysł, m.in. pracownicy Państwowych Zakładach Przemysłu Azotowego w Mościcach. Produkowane zarówno przez Protektę, jak i przez WWSP maski przeciwgazowe wz. 24 wzorowane były na francuskiej A.R.S. 1917 (Appareil Respiratoire Special – Specjalny Aparat Oddechowy). Popularna nazwa R.S.C. wywodzi się od pierwszych liter nazwisk konstruktorów: Roberta, Sauniera i Cantota.

Od 1932 roku wytwarzano już, jak informuje Paweł Łuk-Murawski, maski całkowicie polskiej konstrukcji, oznaczone wz. 32. Charakteryzowały się nowatorskimi rozwiązaniami w zakresie części twarzowej i pochłaniacza. Siedem lat później WWSP zaczęła produkować maski wz. 38, będące udoskonaloną i tańszą w produkcji wersję wz. 32, a także podobne do niej, ale przeznaczone na rynek cywilny maski C2.

Oprócz masek radomska wytwórnia produkowała m.in. ubrania ochronne z tkaniny impregnowanej, nieprzemakalne, kwaso- i ługoodporne, gumowe buty i rękawice ochronne, maski z doprowadzaniem powietrza, używane w miejscach pracy silnie zagazowanych (kotły, cysterny, kanalizacja), okulary w oprawie gumowej ze szkła zwykłego, chroniące oczy przed odpryskami odłamków kamieni czy szkła oraz okulary w oprawie gumowej ze szkła kolorowego, zabezpieczające oczy przed promieniami światła.

W pierwszych dniach września 1939 roku dyrekcja WWSP, uciekając z Radomia, wysadziła fabryczne budynki w powietrze, aby nie dostały się w ręce Niemców. Taką informację możemy przeczytać w „Encyklopedii Radomia”, ale także na stronie prezentującej Szlak Symboli Radomia, którego maska przeciwgazowa wz. 24 jest częścią. Paweł Łuk-Murawski twierdzi, że to nieprawda - zachowała się bez mała cała infrastruktura, oczywiście teraz przekształcona na inne cele. Nie ma jedynie, stojącej niegdyś na wytwórnianym placu drewnianej komory gazowej, gdzie sprawdzano maski oraz ubikacji i śmietnika. Wyburzony został także piętrowy, murowany budynek od strony ul. Słowackiego, w którym znajdowały się mieszkania i tzw. kantor, czyli dział księgowości wytwórni. Do dziś można rozpoznać dwie bramy, do bocznic kolejowych.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama