Z dużymi oczekiwaniami do Zagrzebia udawali się zapaśnicy Olimpijczyka Radom: Patryk Bednarz i Arkadiusz Kułynycz. Bednarz startujący w kat. wagowej 77 kg już w pierwszej walce trafił na utytułowanego Ajka Mnacakaniana. Bułgarski zapaśnik ormiańskiego pochodzenia miał na swoim koncie m.in., dwa medale mistrzostw świata i mistrzostw Starego Kontynentu. Pojedynek miał wyrównany przebieg i po remisie 1:1, walkę na swoją korzyść przesądził Bułgar. W ćwierćfinale Mnacakanian wyraźnie, 1:6 uległ Yunusowi Emre Basarowi.
Mistrzostwa na pierwszej walce zakończył również Kułynycz. Jego przeciwnikiem był mistrz świata juniorów Ormianin Vigen Nazaryan. Pojedynek zakończył się wynikiem 8:7. Nazaryan niestety nie wprowadził Kułynycza do repasaży, bowiem uległ w ćwierćfinale Duńczykowi – Damianowi von Euwowi...
- Co można napisać o takiej walce, szczerze sam nie wiem... Napiszę po prostu, że przegrałem i mistrzostwa Europy się dla mnie kończą. Pokornie czekam na moment, w którym słońce wyjdzie zza chmur. Dzięki za wszystkie wiadomości – napisał Kułynycz, na facebookowym profilu.
















Napisz komentarz
Komentarze